Pamiętacie lekturę książki Antoine’a Saint-Exupery’ego „Mały Książę”? Bohater tej powieści opiekował się różą, która uczyła go odpowiedzialności związanej z miłością i związkiem. Na nieco podobnej zasadzie działa terapia ogrodnicza, zwana także hortiterapią. Jak to działa?

Terapia ogrodnicza działa

Już starożytni doceniali dobroczynny wpływ przyrody na nasze zdrowie, tak fizyczne jak i psychiczne. Zieleń nas otaczająca pozwala się zrelaksować, odpocząć, wyciszyć. Praca przy roślinach może być lecznicza w bardzo wielu chorobach. Początkowo zwykło się uważać, że ten rodzaj terapii korzystny jest jedynie w wypadku osób chorych psychicznie, między innymi na depresję czy schizofrenię. Ostatnie doświadczenia i badania prowadzone nad terapią ogrodniczą wskazują jej dobroczynny wpływ również na pacjentów upośledzonych umysłowo, niepełnosprawnych ruchowo, a także jako istotny element procesu resocjalizacji osób uzależnionych od alkoholu czy narkotyków, jak również więźniów osadzonych w zakładach karnych bądź ludzi wykluczonych ze społeczeństwa w inny sposób.

Terapia ogrodnicza oddziałuje na pacjentów w dwojaki sposób. Po pierwsze używa dobrej energii płynącej z samego kontaktu z naturą. Ludzie pracujący w ogrodach otoczeni są zielenią cały czas, mają więc ogromne szanse na skorzystanie z uspokajających właściwości płynących z kontaktu z naturą. Podczas przebywania w ogrodzie czy parku organizm wycisza się, jednocześnie produkując niezwykle istotną z punktu widzenia zdrowia psychicznego i fizycznego serotoninę, zwaną hormonem szczęścia. Po drugie praca w ogrodzie pomaga w odzyskaniu pewności siebie, wzmaga kreatywność i poczucie własnej wartości. Zaprojektowanie i pielęgnowanie ogrodu wymaga cierpliwości, namysłu, posiadania pewnego długofalowego planu. Tego wszystkiego pacjenci doświadczają podczas terapii ogrodniczej.

Terapia ogrodnicza – założenia

Terapia ogrodnicza składa się z czterech elementów, z których najważniejszym jest oczywiście pacjent. Jednak nie byłaby terapią bez postaci wykwalifikowanego terapeuty i roślin używanych w trakcie całego procesu. Ostatnim elementem jest cel całej terapii. Dla osiągnięcia pozytywnych skutków całego przedsięwzięcia wszystkie te elementy muszą doskonale współgrać ze sobą. Dobrze dobrane do osoby pacjenta zadania, mające na celu używanie odpowiednich roślin prowadzą do ściśle określonego terapeutycznego celu, jakim jest wyleczenie chorego. Terapia ogrodnicza już dziś może potwierdzać swą wysoką skuteczność.