Życie zaczyna się po czterdziestce! 

Bardzo często mężczyźni obawiają się swojej czterdziestki – po prostu wychodzą z takiego założenia, że nie są już młodymi ludźmi, nic dobrego ich nie czeka, spędzą drugą część swojego życia w niezbyt fajnym stylu.

Na całe szczęście aż tak bardzo czarne rozumowanie naprawdę nie ma w tym momencie racji bytu! Jak najbardziej możemy cieszyć się życiem, ba, nasze życie może być o wiele lepsze niż do tej pory. Jednakże jest pewien problem – faktycznie latka nam lecą, a więc siłą rzeczy powinniśmy zadbać o swoją formę i zdrowie. Dzięki temu będziemy nadal młodzi nie tylko duchem, ale również ciałem!

Sport to zdrowie!

Prawdziwym strzałem w dziesiątkę jest chociażby rozpoczęcie swojej przygody z bieganiem. Bieganie sprawi, że będzie nam łatwiej schudnąć i utrzymać optymalną wagę, nawet jeżeli będziemy co jakiś czas objadali się czy przesadzali z alkoholem – oczywiście bez przesady z tą konsumpcją, ale jednak nie ma wielu lepszych spalaczy kalorii aniżeli właśnie bieganie. Poza tym regularnie bieganie sprawia, iż jesteśmy o wiele bardziej szczęśliwymi czterdziestolatkami.

Naprawdę nie musimy wcale obawiać się tego, że coś będzie nie tak z naszym stanem psychicznym, z naszym humorem – przecież bieganie wydobywa z nas pokłady endorfin, dzięki którym będziemy o wiele bardziej szczęśliwymi facetami.

Dieta!

Ciężko nie docenić również znaczenia diety. Po czterdziestce faktycznie łatwiej o brzuszek, łatwiej o problemy zdrowotne związane z tym co jemy. W skrócie – powinniśmy jeść same zdrowe rzeczy, a przynajmniej starać się, aby przeważały one w naszym jadłospisie. Jeśli przez pierwsze cztery dekady swojego życia nie przykładaliśmy większej wagi do tematu diety, to pewnie będzie nam bardzo ciężko zmienić swoje stare przyzwyczajenia, ale przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy mają własną wolę, z całą pewnością będziemy w stanie nieco zmienić swoje przyzwyczajenia. Dołączyć do grona takich facetów, którzy dobrze żyją – dzięki temu faktycznie czterdziestka będzie drugą młodością. Ona nie musi kojarzyć się głównie z tzw. kryzysem wieku średniego!